Długo zastanawiałam się, czy opisać Wam moje techniki wykonywania zdjęć, ponieważ fotografii wnętrz nauczyłam się sama. Co prawda teraz jestem z tego dumna, ponieważ na tym już zarabiam, natomiast uważam, że i tak nie robię niektórych sesji tak fajnych jakbym chciała, cały czas się doskonalę, podpatruję innych, więc sama nie chciałam się wymądrzać.
Ale po dwóch latach doświadczenia w fotografowaniu wnętrz, nauczyłam się robić zdjęcia kilkoma technikami, które stosuję zależnie od sytuacji. A zatem, fotografuję techniką :
- bracketingu
- długiego naświetlania
- z lampą błyskową
Dziś przybliżę Wam technikę bracketingu.
BRACKETING –jest to technika fotografowania tego samego obiektu przy zmiennych parametrach, a najczęściej dotyczy ona ekspozycji, czyli naświetlenia.
A zatem, bracketing jest wprost wymarzoną metodą jeśli chcemy zachować to co mamy za oknem. Stosując bracketing raz na zawsze pożegnacie problem przepalonych okien, ponieważ wykonując serię zdjęć o różnej ekspozycji, kilka z nich będzie bardzo ciemne, a zachowa się idealna ekspozycja za oknem, a następną będzie bardzo jasna i zachowa szczegóły wewnątrz.
Jak opisałam powyżej stosując bracketing, musimy liczyć się z wykonaniem serii zdjęć o różnym naświetleniu, więc potrzebujemy programu z możliwością składania tych zdjęć w jedno. Ja używam Lightrooma, ale polecam również photoshop, oraz niezawodny hdr machinery ( 30 dni demo).
Złożone zdjęcie z kilku innych w jedno pozwoli nam na zachowanie szczegółów zdjęcia, a zatem jeżeli zrobiliśmy trzy zdjęcia o ekspozycji -2 , 0 , +2, po czym nałożone na siebie pozwolą nam na dopasowanie rozpiętości tonalnej fotografowanej sceny, a to znaczy w przypadku wnetrz : tam gdzie było ciemno będzie jasno, tam gdzie jasno będzie ciemniej :)
Bracketing proponuję wykonywać w trybie priorytetu przysłony, ponieważ sami musimy ustalić jak ilość światła wpadnie nam na matrycę ( ja ostatnio eksperymentuje i zdjęcia wychodzą mi prześwietlone przy otwarciu przysłony do 2.8, więc chyba wrócę do f/8 – f/11.
Stosując technikę bracketingu, koniecznie używajcie solidnego statywu, ponieważ każde zdjęcie musi być identycznie skadrowane, bez żadnych przesunięć.
Mój pentax kr, w swoich ustawieniach posiada już funkcję robienia zdjęć metoda bracketingu, jeżeli wy u siebie jej nie macie będziecie musieli za każdym razem ustawiać ją ręcznie, a to z kolei wiąże się z ryzykiem dotknięcia statywu i przesunięcia aparatu. Jeżeli wasza lustrzanka nie posiada tej funkcji, a nie chcecie miec poruszonych zdjęć ustawiając ekspozycję ręcznie, poczekajcie cierpliwie na opis kolejnych moich technik robienia zdjęć wnętrzom.
Moje przykłady ( ekspozycja ustawiona na -2, 0, +2 )
Po złożeniu tych zdjęć w jedno i poprawie balansu bieli otrzymałam taki efekt :
To zdjęcie jest częścią sesji zdjęciowej, którą możecie zobaczyć poniżej :
Technika bracketingu polecam również wykonywanie zdjęć budynków i samego nieba. Chmury wychodzą idealne :)
Jedna uwaga do wpisu “MOJE TECHNIKI WYKONYWANIA ZDJĘĆ WNĘTRZOM # 1.bracketing”