Ostatnia sesja zdjęciowa w mieszkaniu w Sopocie przeniosła nas w czasie. Wraz z Malwiną wyobraziłyśmy sobie Palm Springs – kalifornijskie miasteczko słynne z modernistycznej architektury, w którym roi się od budynków wzniesionych połowie dwudziestego wieku. Jest to miejsce, w którym od jedenastu lat odbywa się zimą coroczny Tydzień Modernizmu. W trakcie imprezy podziwiać można nie tylko domy i ogrody z tamtych czasów, ale także meble czy dzieła sztuki oraz legendarne samochody z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych.
„By zaprosić styl modernistyczny do naszego mieszkania powinniśmy trzymać się prostych form i stawiać na przestrzeń. Baza wnętrza powinna opierać się na neutralnych kolorach i materiałach takich jak drewno, stal oraz szkło. Kolorystykę najlepiej utrzymać w złamanych lub czystych odcieniach bieli i delikatnych szarościach oraz wszelakich naturalnych kolorach drewna. Styl modernistyczny we wnętrzu zapewnimy z łatwością jeśli wykorzystamy meble robione na podstawie projektów z tamtych lat. Jeśli mamy taką możliwość wykorzystajmy oryginalne elementy stylu modernistycznego. Z pewnością w każdym domu znajdzie się choćby fotel czy stół z minionego wieku. Po lekkim odrestaurowaniu wprowadzi on do mieszkania niepowtarzalny klimat modernizmu. Takie meble można również z łatwością kupić na aukcjach i w sklepach internetowych. Warto pamiętać, by nie przesadzać z ilością wyposażenia. Styl modernistyczny we wnętrzach opiera się na dużej ilości wolnej przestrzeni.” (Urzadzmy.pl)
Stonowane wnętrze urozmaicą ciekawe kolorowe dodatki w postaci plakatów, wzorzystych poduszek, barwnych zasłon czy też wazonów z kolorowego szkła. Jeśli chcemy nadać prawdziwy kalifornijski klimat to dobrym zabiegiem będzie ściana w liściastej tapecie.
Karolina Domachowska, stylistka wnętrz